Winien - ma
- Data dodania artykułu: 20.12.2013, 14:18, wyświetleń: 8452
Koniec roku to czas na zrobienie bilansu zysków i strat. Czy 2013 był dobrym rokiem dla ziemi chrzanowskiej?
Zyskaliśmy w tym roku piękną obwodnicę Chrzanowa z reprezentacyjnym wiaduktem. Wobec eksperymentu ze światłami na Trzebińskiej, jest zbawieniem, co odkrywają każdego dnia kolejni mieszkańcy powiatu. Są nowe supermarkety. Dla niektórych to zło wcielone, dla innych oswojone (patrząc na tłumy klientów). Większość z nich porządkuje przestrzeń publiczną, a to walor niekwestionowany. Mamy wreszcie w Chrzanowie lodowisko. I choć złożyły się na nie po połowie powiat i gmina Chrzanów, to jestem pewna, że to głównie determinacja starosty doprowadziła do szczęśliwego finału tej inwestycji. Gdyby nie ona, pewnie jeszcze przez kilka lat słyszelibyśmy, że niestety, na razie na ślizgawkę nas nie stać, bo są ważniejsze zadania do sfinansowania. A co nowego w Trzebini? Specjalnością tego podwórka są ciągnące się spory samorządowców, w co wkomponował się konflikt z mieszkańcami, czego owocem było styczniowe referendum w sprawie odwołania burmistrza. Zakończyło się dla niego pomyślnie. Jednak już za kilka miesięcy mieszkańcy po raz kolejny powiedzą: sprawdzam, bo wielkimi krokami zbliżają się wybory samorządowe. Od pół roku towarzyszy naszemu codziennemu życiu ustawa śmieciowa. Było na jej temat wiele krzyków, obaw, protestów, ale chyba pomału nauczyliśmy się z nią żyć, choć efekt jej działania w każdej gminie wciąż jest daleki od ideału. 2013 będzie rokiem historycznym dla Fabloku, zakładu, który przez wiele lat był symbolem Chrzanowa. Fablok upadł. Czy przepadł bezpowrotnie? Czy 2013 to był dobry rok? Niech ocenią Państwo sami.
Komentarze:
ice man
Data dodania: 03.01.2014, 09:49
Pani Redaktor skoro się Pani zgadza to proponuję Pani aby w Przełomie stała rubryka Komunikacja co tydzień piętnowała to że autobusowe połączenia kuleją, że należy wznowić połączenie z Katowicami, Sosnowcem, dogadać się z Jaworznem albo samemu to organizować ale na cywilizowanych zasadach a nie zwalić na busiki polbusa i udawać że komunikacja jest więc problemu nie ma, podobnie z koleją i tym że zaraz żeby dojechać do Krakowa z Chrzanowa to nie dojedziemy tylko z Trzebini, że z Trzebini nie ma taryfy połączenie w dobrej cenie lub sensownej ceny biletu do Katowic i tak dalej i dalej. Rozumiem że władze lokalne mamy jakie mamy i na miejscu z pracą jest ciężko ale że zobowiązane samorządy: gminne, miejskie, czy powiatowy nie potrafią się wywiązać z obowiązku zorganizowania komunikacji zbiorowej wewnątrz i na zewnątrz miast gmin i powiatu to już odpuścić tego nie można i należy piętnować na każdym kroku! Przecież taki przykładowy prywatny Interbus który organizuje w Jaworznie komunikację z Krakowem potrafi podstawić nowoczesny duży autokar a na mniej oblegane kursy duże nowe busy to dowód że jednak się da! Oczywiście nie wspominając taboru i cen w PKM Jaworzno bo tu już nawet nie ma co porównywać do ZKKMu. Trzeb dążyć do lepszego anie mówić że się nie da!
Grażyna Kaim
Data dodania: 30.12.2013, 21:27
Dziękuję za komentarze. Choć nie poruszyłam tego tematu w opinii to, zgadzam się z Wami,że komunikacja i nasza lokalna, i regionalna mocno kuleje. A szkoda, bo fakt, że znajdujemy się w sąsiedztwie dwóch wielkich aglomeracji - krakowskiej i śląskiej znacznie poszerza możliwości chociażby pod względem rynku pracy. I niestety te niedoskonałe dojazdy (że ujmę to tak eufemistycznie) bardzo ten potencjał osłabiają. No cóż, może w końcu ktoś dostrzeże, że dobra sprawna i dostosowana do potrzeb mieszkańców komunikacja to duża wartość. Na razie niestety traktowana jest jak zło konieczne do którego trzeba dokładać. Pozdrawiam i życzę naprawdę dobrego roku 2014.
Mystasia
Data dodania: 28.12.2013, 07:39
Dokładnie KTOS ma rację. Wprawdzie sam nie jeżdżę już żadną komunikacją ani państwową ani prywatną mimo, że jestem kolejarzem i mam 99% zniżki (na papierze oczywiście) to nawet pociągi nie zawsze mi pasują. Na pociągi nasze władze nie maja za bardzo wpływu, ale na autobusy już tak. Pewnie gdyby one kursowały jak by mieszkańcy chcieli to też bym nimi jeździł bo to taniej niż samochód nawet bez zniżek. Ale jest jak jest i olewka totalna.
K T O S
Data dodania: 24.12.2013, 10:08
Szkoda że nie wspomina pani o komunikacji autobusowej którą starosta mógłby wspomóc bo wewnątrz powiatu ona nie istnieje jak pani dojedzie z Chrzanowa do Alwerni czy Babic to jak do innego świata - podobnie z miastami ościennymi np. kiedyś chyba 308 jeździł do Bukowna a dziś? Dostanie się Pani do Zatora albo Wadowic, Andrychowa? Do Olkusza są jeszcze busy do Oświęcimia pociąg i Bus, nawet świetnie funkcjonująca komunikacja z Jaworznem, Katowicami i Sosnowcem została zniszczona przez obecną ekipę, podobnie K do Krakowa. Jak widać bez wyboru wsiąść do samochodu i zapomnieć o czymś takim jak autobusy. Komunikacja w powiecie chrzanowskim będzie opierać się na prywatnych busach ala turecki dolmusz i wolna amerykanka.