Chciałem przypomnieć osobom odwiedzającym Bolęcin że fajnie jest aktywnie spędzać czas na łonie natury, biwakować, robić zdjęcia, wspinać się itp. Jednak skałka triasowa jest pomnikiem przyrody nieożywionej chroniona z mocy przepisów. To że urzędnicy odpowiadający za ten jedyny w Polsce i drugi na świecie obiekt nie potrafią go oznakować, czy to bezpośrednio przy skale, czy na drodze dojazdowej ustawić odpowiedniego oznakowania nie oznacza że my korzystający ze spacerów, rowerów a nie rzadko i samochodów pozostawiamy tam ogrom śmieci. Palimy ogniska w wyżłobieniach, spinamy się kto wyżej wyjdzie, zrzucamy kawałki skał- to częsty widok i niestety któregoś dnia po takich turystach pozostanie nam wspominanie (pewnie też na łamach gazety Przełom) i przypominanie sobie z fotografii jak to miejsce fajnie wyglądało.
Ostatnio edytowany przez Kamil_, 15.6.2011 21:27, edytowano w sumie 1 raz |
Proszę używac znaków interpunkcyjnych - to znacząco ułatwia czytanie. Ciężko zaznajomić się z postem, który jest jednym wielkim zdaniem. |
|