Jak już spamujesz temat, to powiedz czy zamiast tylko robić zdjęcia ubrudziłeś swoje łapki i wrzuciłeś te reklamówki do najbliższego kontenera? Jak nie to jesteś po prostu następnym pseudoekolog, który zdjęcia tylko potrafi robić, władzom nieudolność wytykać a samemu nawet palcem nie kiwnie (bo to nie jego sprawa/podwórko aby miał sam sprzątać)...

No cóż, frekwencja fatalna, ale nie ma się czemu dziwić. Osoby zwyczajnie zrezygnowały w starcie w tak fatalnie przygotowanym maratonie. Do tego zły termin, dlaczego nie wakacje? Ale słyszałem, że w tym roku było już dobrze z przygotowaniem maratonu. Chociaż wiadomość o tym, że ten maraton to totalna amatorka poszła już w "świat". Trudno będzie teraz odbudować jakąś renome. W każdym razie życze powodzenia.

Przemku,

lepiej będzie jeśli przestaniesz wypowiadać swoje opinie na temat imprezy, na której nie byłeś.
Swoje negatywne emocje wylej wraz z potem na trasie Maratonu, która jeszcze do jutra pozostanie wyznakowana w terenie.

Pozdrawiam Cię i zapraszam na kolejny Maraton za rok,

Jurek K.

Jak nie byłem? Oczywiście, że byłem na dwóch ostatnich edycjach (w sensie, że na tej nie, dwoch poprzednich) i dobrze widziałem co się tam działo. Dlatego w tym roku jest taka, a nie inna frekwencja i niech sobie pan to tłumaczy czym chce.

Zresztą jak sam napisałem:

Więc gdzie tu te negatywne emocje?

Sam offtopujesz. Odpowiem Ci w topicu o śmieciach, do którego podałem link.

Proponuję temat zaśmiecania lasów, skąd inąd bardzo ważny, przenieś do tematu śmieci.

Przemku, IV Maraton to historia, z której, jak mogłeś się przekonać, wyciągnęliśmy wnioski. Ale Ty się o tym nie przekonałeś, bo nie wystartowałeś w V Maratonie i z góry wydałeś wyrok. Bądź sprawiedliwy i oceniaj ludzi po ich czynach, a nie po tym, czego Ty oczekujesz. Jeśli chcesz pomóc w organizacji dobrych maratonów rowerowych w naszej okolicy, pomyśl trochę do przodu, a nie żyj historią.
Bardzo chętnie przyjmę uwagi i sugestie dotyczące organizacji VI Chrzanowskiego Maratonu Rowerowego.

Pozdrawiam wszystkich aktywnych,

Jurek K.

Mówię zarówno o trzecim jak i o czwartym. Nie rozumiem gdzie ja tu napisałem cokolwiek o tegorocznym maratonie. Może mi Pan to przytoczyć?

Przemku, w takim razie przenieś tę dyskusję do historycznego tematu: IV Chrzanowski Maraton Rowerowy.
Ten temat dotyczy V Maratonu (patrz: tytuł).

Pozdrawiam,

Jurek K.

A ja myślę, że temat zaśmiecania lasów jest tu jak najbardziej na miejscu. Otóż praktycznie codziennie jestem w lesie w okolicach Kościelca i krew mnie zalewa jak widzę te powiewające na wietrze taśmy, w które przyozdobione zostają na długi czas drzewa. Szanuje to, że stara się Pan coś robić żeby odciągnąć młodzież od komputerów, ale czy tędy droga, żeby dawać taki przykład młodemu pokoleniu w temacie dbania o środowisko. Czy nie można tych taśm zastąpić taśmami papierowymi, które pozostawione nawet w lesie nie stanowią dla środowiska problemu i przyroda sama sobie z nimi poradzi? Czy BNO polegają na tym, że idzie się po tych taśmach jak po sznurku ? Kiedyś będąc w harcerstwie bawiliśmy się w biegi terenowe, ale nam do dotarcia do kolejnego punktu wystarczała mapa i kompas, nie pozostawialiśmy po sobie śladów swojej obecności i nie zaśmiecaliśmy lasów.
Wyprzedzając Pana odpowiedź: Tak owszem drażnią mnie sterty śmieci zalegające ten rejon, ale jeszcze bardziej drażni mnie to, że ktoś kto propaguje zdrowy tryb życia i aktywny tryb wypoczynku na łonie natury najzwyczajniej na świecie tą naturę niszczy.
Korzystajmy z natury ale róbmy to w taki sposób żeby ktoś przychodząc w to miejsce po nas zastał je przynajmniej w takim samym stanie w jakim zastaliśmy go my.

Na terenie Lasu Kościelec nie ma taśm ostrzegawczych przez nas umieszczonych. Jeden jedyny raz robiłem w tym lesie trening dla najmłodszych w kwietniu, ale taśmy te zaraz ściągnęliśmy.
Również taśmy i inne oznakowanie z Maratonu Rowerowego zostały przez nas w Lesie Kościelec usunięte.
Jeżeli są tam jeszcze jakieś inne taśmy, to przepraszam, ale ja nie jestem od sprzątania lasu.
Dlatego nie "zaśmiecajcie" tematu Maratonu tym tematem.

Pozdrawiam aktywnych,

Jurek K.

Kolejne kłamstwo, dzisiaj trasa dalej nie była wyznakowana. Wypowiadam się konkretni o przjezdzie przez drogę w płazie (tam gdzie sie wyjezdza siemoty) jak i rowniez w całości aż do zamku lipowiec. Wszędzie jest PEŁNE oznakowanie. Już zaczyna się odrywać i poniewierać. Może zamiast mówić, że Pan to zrobi przejdzie Pan do czynów?

Wypowiadałem się na temat Lasu Kościelec. Tam oznakowania zostały usunięte. W innych miejscach wczorajsza ulewa przeszkodziła nam zrobić to samo.
Przy okazji - zakładanie oznakowania Maratonu trwało 14 godzin, a więc jego ściągnięcie też musi trochę potrwać.
Cierpliwości kolego ...

Pozdrawiam wszystkich aktywnych,
Jurek K.

Ale przepraszam bardzo, to co zacytowałem pochodzi z dnia 10 maja, napisał Pan, że do 11 trasa zostanie wyznakowana. Nadal trzymam za słowo

Czegoś nie rozumiem ....
Przecież już jest 13. maja. Trasa została wyznakowana ostatecznie w przeddzień Maratonu.
Na zlikwidowanie oznaczeń (taśm i strzałek) mam, zgodnie z umową z Nadleśnictwem Chrzanów 2 tygodnie.
Trzecia część oznakowania trasy (od Podgórza, przez Płazę, Wapiennik, Kościelec, do Stelli) została usunięta. Reszta zniknie w ten weekend.
O czym tu jeszcze dyskutować ...

Pozdrawiam wszystkich aktywnych (nie tych, którzy próbują za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę),

Jurek K.

No to już kompletnie się pogubiłem, o co chodzilo w takim razie w Pana słowach dzień po maratonie?


Ja zrozumiałem, że do jutra (tj. 11 maja oznakowanie zniknie), a co Pan miał na myśli?

Ale w każdym razie, skoro 2 tygodnie to 2 tygodnie, zobaczę wtedy. Narazie EOT