W sumie to w niedzielę jak byl rajd z Krakowa do Młoszowej to zjazd z Zakamycza do Kryspinowa tez wyglądał ekstremalnie a wesoło było sie wytaplać w błocie
Potem deszcz spłukał wszystko. Będę jechał rajdem w niedziele z młodzieżą do Alwerni z KTK to może zobaczymy jak wygląda taki ekstremalny maraton - może i mnie zachęci choć nie ścigam się tylko jeżdżę rekreacyjnie.
p.s. gdzie jest ta obiecana mapka??

Ale szanowny Panie, ja nie chce zadnej znizki tylko zwrotu pieniędzy. Czuję się zwyczajnie oszukany i naciągnięty na kase.


No dobra, ale ja chcialem wziac udzian, a zostal on ponownie odwolany!

Dzisiaj przejechałem trasę maratonu. Nie wiem jaki jest stopień oznakowania trasy, ale jest ona oznaczona fatalnie! Brakuje strzałek informujących o skrętach, o dobrej jeździe na wprost (wbrew pozorom jedna strzałka na kilometr to stanowczo!! za mało), brakuje tasiemek na drzewach informujących o dobrym kierunku jazdy oraz tasiemek biało-czerwonych informujących o kierunku niewłaściwym. Mam nadzieję, że oznakowanie zostanie nie tyle poprawione, co wykonane poprawnie! Proszę się potem nie dziwić, że 3/4 zawodników się pogubi. Pan oczywiście całą winę zwali na to, że nie zwracali uwagi na strzałki. To NIE JEST maraton na orientację i nie tak wygląda profesjonalne oznakowanie!!

No i gdzie ta mapka?

Potwierdzam w dniu dzisiejszym również miałem przyjemność przejechania kilku km trasą maratonu - i zgodnie z informacją organizatora że niby trasa jest już w znaczny sposób oznakowana - stwierdzam że trasa jest beznadziejnie oznakowana (bardzo mało strzałek, rzadko rozmieszczone, niewidoczne - chyba że wszędzie będą w trakcie zawodów stali strażacy, policjanci i będą wskazywali właściwą drogę) jako osoba która mieszka i zna mniej więcej te tereny sam się zgubiłem i inni startujący spoza powiatu nie znający terenu też się pogubią (jeśli takowi wogóle wystartują) to nie maraton na orientację - proszę się później nie dziwić że startujący mają jakieś wątpliwości oni po prostu biorąc udział w innych cyklach zawodów przyzwyczajeni są już do pewnego standardu - np. pilot na motorze, quadzie który prowadzi czołówkę - ale o tym to chyba możemy zapomnieć pozostały nam tylko marzenia.
Ewentualnie do zobaczenia na mecie jeśli wszyscy dojadą trasą która wyznaczył organizator nie omijając żadnego z pkt kontrolnych

Ludzie, gdzie my żyjemy ... ?
Nie umiecie czytać, czy co ?
Umieściłem informację, że trasa Maratonu została wyznaczona wstępnie tylko przy pomocy strzałek i znaków ostrzegawczych. Biało-czerwone taśmy ostrzegawcze zostaną umieszczone na trasie w ostatniej chwili, aby nie zniknęły z trasy. Możecie oceniać oznakowanie trasy dopiero po jej przejechaniu w dniu Maratonu. Wcześniejsze oznakowanie jest tylko prowizoryczne!
Jeśli ktoś zgubi się podczas Maratonu z powodu złego oznakowania, oznaczać będzie, że powinien pójść do okulisty, lub ... do psychiatry!

Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłośników jazdy za wstążkami,

Jurek K.

We wczesniejszych latach tez Pan mowil, ze trasa jest dobrze oznakoawana. Chyba nie widzial Pan grupek ludzi trzymajacych sie kogos z miejscowych i jadacych przez to wolniej jedynie po to zeby sie nie zgudzic. Wiec takie teksty o psychiatrze to moze mowic ktos kto chociaz raz oznaczyl dobrze trase, w przypadku Pana to jest zalosne.
Juz nie mowie o braku odniesienia sie do mojego posta. Ale rzeczywiscie co tam mozna dodac, nacial Pan ludzi na kase wprowadzajac ich w blad i tyle.
Bo nie mozna inaczej wytlumaczyc tego, ze ja i wiele innych osob stracilo 100% kasy w maratonie, w ktorym jechali z narazeniem zycia (i mowie to swiadomy tego, bo nie mozna inaczej wytlumaczyc zjazdu na dosyc ruchliwa droge w Zagorzu, ktora bylanie zabezpieczona. I tak byla to rowniez Pana wina, to Pan jest organizatorem), a do tego dane im bylo przejechac jedynie +/- 1/5 tej trasy.

Moim zdaniem oznakowanie nie zasługuje na określenie "prawie cała trasa". Większość trasy jest NIEDOZNAKOWANA! Od lat ten temat jest wałkowany. My - kolarze i uczestnicy kilkudziesięciu profesjonalnych imprez rowerowych - wiemy swoje, a Pan wie swoje. Zobaczymy w niedzielę, ale nie spodziewam się fajerwerków.

Gdzie jest ta mapka trasy do obejrzenia?

A więc dlatego w dniu wczorajszym testowałem - i opisałem stan faktyczny jaki jest w terenie


I bardzo przepraszam ale umiemy Wszyscy czytać - i odnosimy się do wcześniejszych Pana wpisów z których jasno wynika co innego

Maraton odbędzie się w niedzielę i jego trasa będzie w pełni wyznakowana na niedzielę!

Pozdrawiam serdecznie,

Jurek K.

Proponuję jeszcze poprawić strzałki namalowane na jezdni. Są one mało widoczne. Na wszystkich maratonach strzałki namalowane są na biało i jest pod nimi podpis, np. BM (BikeMaraton), MK (Maraton Krakowski) etc. Taka strzałka jest lepiej widoczna i jednoznacznie informuje jadących, że ten znak poziomy odnosi się bezpośrednio do nich.

Wszystko, co obiecywałem wykonałem. A propos malowania na jezdni - można używać tylko koloru żółtego, przeznaczonego na oznaczenia tymczasowe.

Będę wdzięczny za uwagi na temat oznakowania trasy oraz organizacji Maratonu.
Wszystkim, którzy zdecydowali się wystartować w V Chrzanowskim Maratonie Rowerowym bardzo dziękuję za udział. Mam nadzieję, że nie żałujecie, że w to dżdżyste niedzielne południe wybraliście się na trochę ekstremalną przejażdżkę rowerową.

Pozdrawiam wszystkich aktywnych i zapraszam do Chrzanowa na kolejny Maraton za rok,

Jurek K.

Panie Jurku,

Oznakowanie trasy zostało zdecydowanie poprawione, nie tylko w odniesieniu do uwag czwartkowych, ale w stosunku do lat ubiegłych. Oczywiście nie znaczy to, że nie można już nic poprawiać i ulepszać. Mam nadzieję, że wspólnie w kolejnym roku uda się oznakowanie udoskonalić, jak również urozmaicić samą trasę, bo ta z czasem ludziom się znudzi ;]. Prysznice były, bufety były, jedzenie i ciepła herbata dobrze rozgrzewały w taką pogodę. Jedynie brak węża do mycia rowerów mógł denerwować. Pozostaje teraz próba odbudowy dobrego imienia naszych zawodów i miejmy nadzieję, że w przyszłym roku przyjedzie do nas dużo więcej zawodników.

Pozdrawiam i dzięki za dobre zawody,

Marcin J

P.S. odnośnie farby, to sugerowałem się oznaczeniami z innych cykli. Mocny żółty też jest ok.

Jeżeli ktoś ma jednak mocne nerwy to niech obejrzy:
http://www.przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=3192&start=15