www.forum.przelom.pl
http://blogi.przelom.pl/forum/

Radny i sołts Psar Okoczuk
http://blogi.przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=35&t=2979
Strona 16 z 19

Autor:  dociekliwa [ 1.3.2011 8:36 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Z niecierpliwoscią czekam na nowy numer Przełomu i wywiad z moją kandydatką Panią Lucyną Niewiedział.
A. Okoczuk przez dwa ubiegłe tygodnie kwieciście opowiadał w Przełomie o swoich zasługach(?!!). Co z drogą i chodnikiem na Ostrej Górze - sołtys powiedział w gazecie, że będzie?

Autor:  Alicja Molenda [ 1.3.2011 14:15 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Sprawę chodnika na Ostrej Górze już wyjaśniliśmy. Sołtys Psar nie jest osobą decyzyjną w tej kwestii. Może tylko pytać.
Wywiadu z p. Niewiedział nie obiecywaliśmy. Nie było wcześniej takiego zainteresowania z Państwa strony.
Postać dotychczasowego sołtysa została w "Przełomie" pokazana wyłącznie przez pryzmat zainteresowania jego osobą na portalu, w otoczce obyczajowej. To rzadki przypadek, dlatego znalazł się w gazecie.
W jej najbliższym wydaniu spodziewać się można natomiast felietonu dotyczącego kontekstów i scenariuszy towarzyszących niedzielnym wyborom sołtysów w gminie Trzebinia.

Autor:  rastafarinin [ 1.3.2011 15:28 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

p. Alicjo etyka dziennikarska obowiązuje wszystkich dziennikarzy. Dziwnym zbiegiem okoliczności półtorej tygodnia przed wyborami gloryfikuje i wychwala swojego kandydata, a nie mieszka pani nawet w Psarach. Obszerny artykuł publikuje pani akurat kilka dni przed wyborami i to tylko dlatego że jest ogromne zainteresowanie tematem na forum. Pierwszy wpis ateńczyka na forum miał miejsce 11.2.2010 a pani akurat teraz sobie przypomniała o wielkim zainteresowaniu internautów wyżej wspomnianym tematem. Jedno jest pewne będę swoich znajomych namawiał do bojkotu takiej gazety. Źle mówi się o "Fakcie", ale to co wypisuje pani na stronach swojej gazety jest dla mnie nie etyczne i nie moralne. Ale pani jest właścicielką tego tygodnika i może pani w nim pisać co chce tylko proszę więcej obiektywizmu. Po ostatnim wydaniu Przełomu myślę, że mam do czynienia z manipulowaniem naszej społeczności.

Autor:  dewotka psarska [ 1.3.2011 16:52 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Wcale nie dziwi mnie twoja diagnoza tym bardziej że jako mieszkaniec Psar będący jak by nie było jej integralną częścią zostałem również zdiagnozowany,albo raczej mój przypadek opisany w miesięczniku Między Nami,nie dziw się więc że mój mózg i cała reszta nie pracują prawidłowo.

Autor:  Alicja Molenda [ 1.3.2011 17:35 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

rastafarinin: proszę zacytować jakikolwiek fragment tekstu gloryfikujący sołtysa, bo to mi pan zarzucił.
Właśnie czas przedwyborczy jest czasem stosownym do pokazywania pewnych ludzi i zjawisk. I nie widzę w tym nic nieetycznego. Zwłaszcza, że jak Pan zauważył nie jestem z Psar.
Proszę również o publiczne wyjaśnienie co miał pan na myśli pisząc: "to co wypisuje pani na stronach swojej gazety jest dla mnie nie etyczne i nie moralne". Co?

Autor:  rastafarinin [ 1.3.2011 18:34 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Nie etyczne i nie moralne jest samo w sobie publikowanie takiego artykułu i takiego wywiadu półtorej tygodnia przed wyborami. Przedstawiła Pani tylko jedną stronę! A może druga strona też ma swoje racje?
Właśnie przedstawia pani pewne wydarzenia i pewnych ludzi na 10 czy 15 dni przed wyborami! A dlaczego taki tekst nie ukazał się po 6 marca? Pani nie widzi w tym nic nie etycznego, ja wprost przeciwnie!

Pani pisząca wywiad była na rozprawie sądowej z p. sołtysem i p. Lucyną. Nie pokusiła się Pani na jakieś swoje przemyślenia i wnioski? Papier cierpliwy jest i papier wszystko przyjmie.

Autor:  Alicja Molenda [ 1.3.2011 22:56 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Szanowny przedmówco. Pozwolę sobie zauważyć, że artykuł, o którym Pan wspomina, nie dotyczył dawnego konfliktu obojga kandydatów na sołtysa Psar. Nie miałam więc obowiązku wysłuchiwania "stron", co Pan sugeruje powołując się na etykę i moralność. Nie taki był cel tego tekstu, co przy odrobinie dobrej woli nietrudno zauważyć. Nietrudno też dostrzec, że po 6 marca przynajmniej cześć tego tematu ("sołtys") może się zdezaktualizować. Dlatego właśnie uznałam, że to najlepszy, ostatni moment, aby go w jakiś sposób podsumować. Za kilka dni wspólnie się przekonamy, czy społeczność Psar podziela zdanie większości zaangażowanych w temat internautów. Bardzo jestem tego ciekawa.
Autorka wywiadu faktycznie była na rozprawie i wówczas obszernie ją relacjonowała. Postępowanie zakończyło się postanowieniem sądu, które mieszkańcom Psar jest świetnie znene. To oni wybierają sołtysa. Czy spodziewał się Pan od nas skomentowania wyroku? To by dopiero wywołało burzę i posądzenia o stronniczość przedwyborczą.
Natomiast mój tekst w gazecie skonstruowany został w oparciu o komentarze internautów. Czy wymagał komentarza odautorskiego? To Pana osobiste oczekiwanie. Tak się skłąda, że nie mam zwyczaju komentowania komentarzy, Zostawiłam taką możliwość Czytelnikom.

Autor:  Tekila [ 2.3.2011 10:13 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Czy my musimy znosić lokalne rozgrywki w Psarach na tym forum???

Autor:  rastafarinin [ 2.3.2011 18:57 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Szanowna p. Alicjo mając na myśli: Przedstawiła Pani tylko jedną stronę! A może druga strona też ma swoje racje? chodziło mi raczej o przedstawienie drugiej strony tzn. strony internautów. W tekście wypisane są osiągnięcia p. Okoczuka które nie są zadaniami sołtysa. Pisząc o drodze na Ostrą Górę trzeba było sprostować, że remont tej drogi to zadanie powiatu a p. Okoczuk jest radnym gminnym. Pisząc o remoncie ośrodka zdrowia trzeba zaznaczyć że to nie zadanie sołtysa remontować ośrodek zdrowia. Pisząc taki tekst trzeba znać kompetencje konkretnego urzędnika. Ale wnioskuje po przeczytaniu tekstu, że nikt tj. ani piszący, ani opisywany nie zna kompetencji stanowiska sołtysa.
Kończąc temat serdecznie pozdrawiam.

Autor:  rabbani [ 2.3.2011 20:15 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Akurat zarządzanie służbą zdrowia jest w kompetencjach rady gminy - a pan Okoczuk jest radnym. Natomiast bardzo chętnie bym się dowiedział, czy ta pomoc w remoncie była z pieniędzy sołeckich czy też prywatnych (chociaż przecież raczej nie z pieniędzy pana Okoczuka, który jest rencistą przecież...).

Autor:  rastafarinin [ 2.3.2011 20:42 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

rabbani Pisząc o remoncie ośrodka zdrowia trzeba zaznaczyć że to nie zadanie sołtysa remontować ośrodek zdrowia. czytaj ze zrozumieniem:)) A to że funkcje radnego i sołtysa pełni jedna osoba, to inna sprawa. Ale w artykule z przed tygodnia nie pisze się o sołtysie a nie o radnym:)
Kończąc temat całkowicie z mojej strony pozdrawiam.

Autor:  rabbani [ 2.3.2011 22:09 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

No właśnie to wziąłem pod uwagę - że mamy dwa w jednym.

Autor:  Alicja Molenda [ 2.3.2011 23:03 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

rastafarinin: "Ale w artykule z przed tygodnia nie pisze się o sołtysie a nie o radnym:)" - nie rozumiem Pana.
Natomiast spieszę poinformować, że kompetencje sołtysa znam. Pan chyba niedokładnie.
Sołtys to gospodarz wsi. A gospodarz powinien mieć oko na wszystkie jej problemy, bez względu na to w czyjej kompetencji leży ich rozwiązanie. Najistotniejsza jego kompetencja to reprezentowanie sołectwa na zewnątrz. W każdej sprawie zgodnie z wolą uczestników zebrań wiejskich. Pytanie tylko kto na nie chodzi?
Sołtys występuje też do burmistrza z wnioskami, propozycjami, inicjatywami w sprawach sołeckiego mienia, przekraczającymi jego i sołectwa kompetencje zwykłego zarządu. Pytanie, kto się tym we wsi (nie tylko w Psarach) tak naprawdę interesuje?
O remoncie ośrodka zdrowia w Psarach "Przełom" pisał całkiem niedawno. Tam znajdzie Pan odpowiedź czyja to własność, czyje zadanie i kto za to zapłacił. Ja sobie nie wyobrażam, żeby jakikolwiek sołtys się tym nie interesował i o to nie zabiegał.

I drugi cytat z Pana wypowiedzi: "Przedstawiła Pani tylko jedną stronę! A może druga strona też ma swoje racje? chodziło mi raczej o przedstawienie drugiej strony tzn. strony internautów."
Cały mój artykuł to przedstawienie strony internautów.



I trzeci cytat: "Pisząc o drodze na Ostrą Górę trzeba było sprostować, że remont tej drogi to zadanie powiatu a p. Okoczuk jest radnym gminnym."
Na tym forum, wielokrotnie pisałam, czyim zadaniem jest budowa chodnika na Ostrej Górze. Co zatem miałam prostować?

Autor:  rabbani [ 3.3.2011 15:51 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

Co do sprawy remontu - czytałem ten artykuł i niestety nie wiem, z czyich pieniędzy jest on finansowany. Więc proszę o jasną odpowiedź: czy są to pieniądze przeznaczone przez radę sołecką czy też prywatne fundusze państwa Okoczuk?

Autor:  Alicja Molenda [ 4.3.2011 15:57 ]
Temat postu:  Re: Radny i sołts Psar Okoczuk

rabbani: Specjalnie na pana prośbę udało mi się ustalić, że za 180 m2 płytek do przychodni w Psarach zapłacił z własnej kieszeni Anatol Okoczuk. Koszt 4993 zł.

Strona 16 z 19 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/