Kandydatów do rady jak na medycynę
- Data dodania artykułu: 02.11.2010, 13:44, wyświetleń: 3609
W czasie listopadowych wyborów samorządowych wszystkie oczy zwrócone będą najbardziej na Trzebinię. W tym mieście demokracja nie tyle się obudziła, co wręcz zaszalała.
Do rady gminy startują aż 303 osoby. O 104 więcej niz cztery lata temu! Zainteresowanie jest prawie takie jak studiowaniem medycyny czy prawa na dobrej uczelni. Na burmistrza kandydatów jest sześciu (w 2006 roku było dwóch). Z jednej strony trzeba się cieszyć, z drugiej wybór najlepszych będzie dla mieszkańców trudniejszy technicznie i merytorycznie. Ciekawe, na kogo postawi Trzebinia. Czy na reprezentantów partii, czy na tych z list ugrupowań lokalnych. Czy ludzie pójdą głosować na nazwiska znane, osoby w sprawach publicznych obyte, czy zaufają tym funkcjonującym z dala od samorządowego świecznika, którzy dali się poznać jako ludzie oddani jakiejś organizacji pozarządowej, mający autorytet u sąsiadów, gruntowną wiedzę zawodową, życzliwym, chętnym pomóc w każdej sytuacji, skromnym. Taka charakterystyka pasuje do wielu trzebińskich kandydatów, ale nie do wszystkich. Bądźmy więc jako wyborcy czujni. Z szybkiej analizy list kandydatów na radnych gminnych wynika, że w wielu przypadkach "zaatakowały" je całe rodziny. Mąż z żoną, ojciec z córką, matka z synem. Często startują z list różnych komitetów, często różnią ich nazwiska (np. to po mężu), ale w roszinnym ubieganiu się o mandaty nie widzą nic zdrożnego. I słusznie. Prawo tego nie zabrania. Czy się to spodoba wyborcom, dowiemy się 21 listopada. Wśród chętnych do rady jest wielu ludzi w wieku sędziwym, większość w średnim, są młodzi i młodzi gniewni. Nad znalezieniem dobrego kandydata na radnego trzeba się więc w tym roku w Trzebini mocno pochylić. Gorąco zachęcam, aby poświecić tej sprawie kilka chwil w domu, np. studiując specjalny dodatek wyborczy, który "Przełom" wyda wraz z gazetą 17 listopada. Wydrukujemy w nim nazwiska wszystkich kandydatów i instrukcję jak głosować. Warto znaleźć czas na tę lekturę, bo 21 listopada, przy urnie, wobec tak dużej liczby list i kandydatów, można będzie dostać przysłowiowej głupawki i wybrać na chybił trafił, a to zły wybór. Ze względu na nadzwyczajne w tym roku zainteresowanie funkcją burmistrza miasta, "Przełom" ,w ramach akcji "Masz głos, masz wybór", organizuje pierwszą w historii Trzebini publiczną debatę z kandydatami na to stanowisko. Dom Kultury Sokół, 16 listopada, godz. 18.00. Zobaczycie tam wszystkich, którzy chcą rządzić gminą, posłuchacie jakie mają plany. Atrakcji dla publiczności nie zabraknie. Serdecznie zapraszam.
Komentarze:
raptor
Data dodania: 07.11.2010, 15:14
A pytania kto będzie zadawał ?? Będzie można zadawać czy będą przygotowane ??
Alicja Molenda
Data dodania: 07.11.2010, 09:06
Nie. Planujemy natomiast pierwszą w historii miasta publiczną debatę z wszystkimi kandydatami na burmistrzów, która odbędzie się we wtorek 16.11, o godz. 18.00 w Domu Kultury Sokół. Zapraszam.
lucas
Data dodania: 02.11.2010, 14:02
Gazeta nie planuje czatów z kandydatami na burmistrzów Trzebini?